Opis forum
Jak widac czasami mozna sie mocno naciąć... Po zaatakowaniu zasadniczo slabszego klanu dołączyła tylko garstka z Nas a oni w tym czasie ściągneli najemników i zrobili kontratak...
http://r1.bloodwars.interia.pl/showmsg. … 3a8a3a313e
O ile kojarze to w momencie zalozenia "przez kogos" oblężenia, wrogi klan posiadal 111pkt w stosunku do Naszych 580... na 1 osobe przypadalo im 7pkt nam 27... Trudno mi okreslic jaki wplyw na zmiane sily klanow mialo sciagniecie najemnikow przez osoby zaatakowane. Wazne jest to, ze w tamtym klanie dolaczyla spora ilosc graczy a u nas polowa, w kontrze tez...
Z moich obserwacji wynika, ze gdy zaatakujemy KLAN (a nie jego namiastke- co tez widzialem) mozemy sie spodziewac ze sciagna oni omoc, w takim przypadku u nas tez by sie ktos taki przydal kto na stale bedzie z nami w kontakcie i cos by mogl zdzialac ale z drugiej strony widze inne rozwiazanie... Kilka oblegow temu walczylismy z rownymi nam, nikt nie sciagal najemnikow i dolaczyli prawie wszyscy z obu klanow... Walka trwala chyba ze 4 rundy, i rep wpadla i zabawa byla... cos sie chyba porobilo jak czesc ludkow odeszla do Akademi...
Myslcie co zrobic aby kolejny "slaby" klan nie dal nam w dupe... bo beda sie z nas smiali
A to kontratak...
http://r1.bloodwars.interia.pl/showmsg. … 4ef4a4d330
Fajnie sie mamy, co nie?
Ostatnio edytowany przez Mitdgart (2008-10-25 08:34:01)
Offline
No co na to poradzisz... ja sam tez nie mam zbytnio czasu zeby siedziec na r1
z dwoch serwerow musze jakis wybrac i niestety moje r1 na tym traci na rzecz r7.. pech ale takie zycie... na bw sie nie konczy...
pozostaje tylko wziac sie w garsc troche...albo poczekac na szefowa bo zawsze to ona pilnowala oblegow;p
Offline